piątek, 22 marca 2013

"Ja mam dysleksję, a ona nie". Kilka słów o diagnozowaniu.




Seminarium prof. Amandy Kirby "Understanding overlap in specific learning difficulties - what do we know?" było niezwykle inspirującym wydarzeniem dla wszystkich specjalistów zajmujących się diagnozą dysleksji. Profesor wspomniała, że z diagnozą dysleksji jest trochę tak jak z określeniem w której części palety szarości się znajdujemy. Pytanie dla specjalistów jest gdzie lezy punkt "dysleksja/brak dysleksji". Niektórzy eksperci się zastanawiają, czy jest uzasadnienie diagnozowania dysleksji podczas wsparcia np. na uczelni wyższej. Są zdania, że można wspierać osobę na podstawie stopnia i rodzaju trudności (w czytaniu, czy pisaniu), niekoniecznie na podstawie formalnej diagnozy dysleksji. 




Jeśli czarny kolor oznacza trudności w czytaniu, a biały ich brak, to gdzie Ty się znajdujesz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz